Marketing strategią rozwoju
Niektórzy mówią, że marketing wymyślił diabeł. Biorąc pod uwagę zwykłe oszustwa nazywane chwytami marketingowymi można się z tym zgodzić. Ale nie wszystkie oszustwa marketingiem są. Mimo ogólnej wiedzy społeczeństwa, co jest dobre a co złe owe oszustwa są społecznie akceptowane. Jest to błędem prowadzącym do wzrostu społecznego przyzwolenia takim zachowaniom, jak również prowadzi to do nieodwracalnego spadku pozytywnego znaczenia marketingu dla firm. Dziś wydaje się, że bez stosowania zasad marketingu firmy nie poradziłyby sobie na rynku, który jest drapieżny. Jest w tym prawda. Natomiast ważne jest też, żeby nie zatarła się różnica pomiędzy czystym zachowaniem marketingowym, a zwykłym wykorzystywaniem niewiedzy innych i na niej z premedytacją żerowanie. Takie refleksje podsuwa obserwacja dzisiejszych zachowań i sposobów działania wielu firm. Fakt, że panuje gospodarka wolnorynkowa nie zwalnia od przestrzegania moralnych zasad, które obok prawa pisanego są gwarantem nienaruszania dobrych obyczajów.